coś więcej

Fantastyczna pasta z awokado z jajkiem

Jesień to nie tylko opadające liście, złote krajobrazy w lasach, ale i zapowiedź, że od listopada będę znów jeść więcej awokado prosto z Sycylii! Miękkie, kremowe, dojrzałe, aż słodkie w swojej doskonałości. Ale do listopada jeszcze trochę, a tymczasem mam nowy fantastyczny przepis na pastę z awokado i jajek, na która przepis dostałam od znajomej. 



Och, tej jesieni będzie mi potrzebna energia, nawet bardzo! a Wy? jak radzicie sobie z jesiennymi spadkami temperatur, nastrojów i energii? Posłuchajcie dziś ze mną The Lumineers i "Ho Hey"...



Czasem się zakocham, albo przypomnę o tęsknocie, która już w sobie noszę. Tak mam z awokado - miłość wybuchła kilka lat temu, gdy odkryłam genialne awokado, które zamawiamy z Sycylii przez kilka miesięcy w roku. Ale to sycylijskie awokado to rzadki rarytas, który dostępny jest szalenie krótko. Niby dostawy od listopada do maja, ale już któryś rok z kolei a to burza, a to małe tornado, czy pożarny niszczą uprawy i znów tęsknię, niemożebnie...

I teraz też, czekając na sezon, nie kupowałam awokado na targach, czy w delikatesach, bo sezon, bo poczekam. Aż tu Kasia W, znajoma z pracy, z którą widzimy się w biurze w poniedziałki przyniosła miseczkę czegoś zielonego, zielono-kremowego, oszałamiającego! Ochhh, moja miłość, awokado! Naprawdę powstrzymałam się i nie wyjadłam całej miski, jedynie przepisy wydębiłam, dzięki Kasiu 😊

Sekretem tej pasty z awokado jest jej ekonomiczność. Wiadomo, ze awokado tanie nie jest - ostatnio na bazarku w Łomiankach 9zł/sztuka! szaleństwo po prostu. Ale w Makro udało mi się kupić piękne awokado haas po 5zł, sztuka. No to mamy 2 awokado i uwaga - 4 jajka. Dzięki jajkom pasta zyskuje oczywiście na smaku, ale też nagle robi się jej niemal dwa razy więcej.


Pasta jest bardzo kremowa, choć robię ja w wersji z grudkami, czuć delikatną nutę cytryny, czosnek i szalotkę, dla zaostrzenia smaku można dodać płatki chilli, a grzanki z pasta udekorować listkami kolendry. Zróbcie ją, jest przepyszna!

Pasta z awokado z jajkiem

4 jajka ugotowane na twardo
3 ząbki czosnku
2 szalotki (ok 20g)
20-30g soku z cytryny
2 dojrzałe awokado
sól i pieprz do smaku
opcjonalnie płatki chilli
świeża kolendra do podania

Szalotkę i czosnek drobniutko posiekaj i zalej sokiem z cytryny. 
Jajka ugotuj na twardo, ostudź i obierz. 
Posiekaj jajka dość drobno lub rozgnieć widelcem (lub tłuczkiem do ziemniaków), dodaj posiekanej czosnek z cebulką oraz rozgnieć widelcem awokado. Dopraw pastę solą i pieprzem do smaku, opcjonalnie dodaj płatki chilli. Podawaj na grzance z listkami kolendry. 



Wersja na Thermomix

do naczynia miksującego wlej 400g wody o temp pokojowej, włóż koszyczek, do koszyczka włóż 4 jajka  -> gotuj 12,5 min / Varoma / obr 1
Wyjmij jajka i zalej zimną woda do wystudzenia. 
Opróżnij i osusz naczynie miksujące, dodaj czosnek, szalotki przekrojone na pół -> siekaj 3-4s/obr 6
Przełóż czosnek i cebulkę do niedużej miseczki i zalej sokiem z cytryny, odstaw na kilka minut. 
W tym czasie obierz wystudzone jajka i przełóż do naczynia miksującego -> posiekaj 2-3s/obr 4
Dodaj czosnek i cebulkę razem z sokiem z cytryny, dodaj miąższ awokado, dopraw całość solą i świeżo mielonym pieprzem, opcjonalnie dodaj płatki chilli -> siekaj 8s / obr 3
Jeśli wolisz gładszą strukturę, zwiększ obroty do 4

3 komentarze:

  1. Pyszności, bardzo dziękuję za Pani przepisy, jak zawsze wspaniałości ��

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, Ci Boże że tu trafiłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Już mi ślinka leci na samą myśl o paście, a domowy kisiel wg Pani przepisu wyszedł genialny z soku malinowego niestety nie z własnej produkcji, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam częściej :)
ze względu na ogromną ilość spamu z robotów, zmuszona byłam wprowadzić weryfikację obrazkową i logowanie. Przepraszam za utrudnienia...
(uwaga - jeśli komentarz zawierał aktywny link, nie będzie publikowany)