Żółta energia - detoks nr 3

W czarno-białym świecie tęsknię za kolorem żółtym. O tej porze roku forsycje zazwyczaj kwitły już jak oszalałe, a i żółte główki krokusów pchały się do słońca. Świeżych, sezonowych żółtych warzyw i owoców jeszcze brak, ale wysiałam sobie trochę własnych kiełków, a potem napadłam na stoisko z owocami egzotycznymi, nie mogłam się powstrzymać. Żółta energia to jest dokładnie to, czego mi po zimie potrzeba - to mój detoks nr 3.


Nie wychodzę z klimatów muzyki energetyzującej, poruszającej biodra, ramiona i głowę. Czas się rozruszać, a szklanka żółtej energii na śniadanie "Śniadanie u Tiffaniego" by Henri Mancini będzie idealna!


Zmiksujecie ze mną trochę żółtej energii? Znów - ledwie kilka składników, trochę świeżych liści i dobry blender - w kilka minut detoksowy koktajl gotowy!


Koktajl żółty z mango

żółta papryka
świeże, dojrzałe mango
kawałek świeżego ananasa
spora garść kiełków fasoli mung
kawałek świeżego imbiru oskrobanego łyżeczką
kilka łyżek wody kokosowej
szczypta soli morskiej
listki świeżego tymianku

Wszystkie składniki oprócz tymianku zmiksuj w blenderze na gładki mus. Wymieszaj listkami świeżego tymianku i już :)

3 komentarze:

  1. O kurza stopa, ale połączenia!
    Nie wiem, nie wiem, zbyt nieśmiałam ja.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ta papryke to sparzyc i zdjac skorke przed miksowaniem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nic nie parzyć :) miksować w dobrym malakserze na surowo :)

      Usuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam częściej :)
ze względu na ogromną ilość spamu z robotów, zmuszona byłam wprowadzić weryfikację obrazkową i logowanie. Przepraszam za utrudnienia...
(uwaga - jeśli komentarz zawierał aktywny link, nie będzie publikowany)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...