W czerwcu króluje młoda kapusta. Robię ją na wiele sposobów - klasycznie "ze słoneczkami" i koperkiem, duszę kapustę z curry w mleku kokosowym, podaję na ostro z chorizo. Tym razem lehanorizo młoda kapusta na nutę grecką z pomidorami i ryżem. To świetne proste danie, idealne w środku lata na lekką wegańską kolację. Oczywiście u mnie w wersji na Thermomix, ale możecie zrobić tez klasycznie w garnku/na patelni.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kapusta i kalafior. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kapusta i kalafior. Pokaż wszystkie posty
Tarta z mlodą kapusta i chorizo
Nie mogę się najeść młodą kapustą tej wiosny. Przynajmniej raz w tygodniu kupuję główkę i przetwarzam. W tym sezonie zdecydowanie króluje mariaż młodej kapusty i pikantnej chorizo. Uwierzcie mi, w każdej wersji to fantastyczne połączenie! Tym razem, z tego młodokapustno-chorizowego nienasycenia, podałam dzieciom na weekendowy obiad GENIALNĄ orzechową tartę z młodą kapustą i chorizo, przepadli dla niej zupełnie!
Caldo verde z młodej kapusty
Zielony rosół portugalski, czyli caldo verde zazwyczaj przygotowywane jest z jarmużu lub kapusty włoskiej. Jako, że nie cierpię jarmużu, a włoska kapusta jest dla mnie warzywem typowo zimowym, soczystą wiosną przygotowuję caldo verde em polaco, czyli z młodą kapustą i lubczykiem. To cudownie lekka, acz sycąca zupa, pachnąca ogrodem - idealna na chłodniejszy wiosenny dzień.
Tort z kiszonej kapusty po królewsku
Kuchnią polską w niemal każdym jej wydaniu zachwycam się od lat. Nie tylko dlatego, że bliskie nam to, co znamy, ale przede wszystkim jest to kuchnia niezwykle bogata z ciekawą historią. Ale kuchnia polska to nie tylko mielony, schabowy i (doskonały skądinąd) bigos, to allaputrina, konfekty, potaże, szałsza, czy zefirki. Ależ pięknie to brzmi! Dziś opowiadam o mistrzowskiej kuchni polskiej sprzed wieków, a tymczasem we własnej kuchni, na przednówku, nim wybuchnie szaleństwo młodych rzodkiewek i szparagów, zróbcie sobie pyszne i proste danie z królewskiej kuchni Jana III Sobieskiego - wspaniały tort z kiszonej kapusty. Proste, szybkie i wybornie smaczne danie!
Najlepsza domowa kiszona kapusta
Ukisicie ze mną tej jesieni beczkę kapusty? No dobra, mogą być dwa słoje, na początek. A będzie to początek pięknej, pysznej, chrupiącej historii. Do kiszenia kapusty zabierałam się jak pies do jeża, przez kilka lat. Aż w końcu zaczęłam kisić na potęgę. Na początku w szklanych wielkich słojach, ubiegłej zimy kupiłam sobie piękną dębową beczkę, którą przywieziono mi z Ukrainy. Dzieci uwielbiają domową kiszoną kapustę! Powiadam Wam, NIE MA lepszego smaku niż ta samodzielnie zakiszona. A cały proces jest po prostu banalnie prosty. To co, kto ze mną ukisi?
Letnia surówka z kalafiora z czereśniami
Gdy nadchodzi lato, nie mogę się najeść czereśniami! Oczywiście, że przede wszystkim garściami na surowo, zachwycając się ich soczystością, słodyczą, niepowtarzalnym smakiem. Gdy zaś opadnie pierwszy czereśniowy głód, suszę je do granoli, marynuję w słoikach by jesienią podawać do mięs, piekę czereśniowe ciasta, ale przede wszystkim żenię czereśnie w wytrawnych potrawach. W niedzielę do grilla podałam cudownie letnią, soczystą surówkę z kalafiora z czereśniami i estragonem. Jest pyszna i bardzo prosta, zróbcie ją koniecznie, póki trwa sezon na czereśnie!
Wigilijne półotwarte pieczone pierogi z grochem i kapustą
Kolejna Wigilia już za chwilę. To magiczny czas, mój ulubiony, najbardziej niezwykły dzień w dzień roku. Rokrocznie wigilijny stół wygląda w moim domu niemal identycznie - te same ukochane potrawy wigilijne, luksusowe pierogi z samymi grzybami, groch z kapustą, najlepszy na świecie karp pieczony w maśle i kilka różnych wersji śledzi. A jednak zawsze staram się wprowadzić jakiś nowy, odmieniony element. W tym roku hitem na naszym wigilijnym stole będą półotwarte wigilijne pieczone pierogi z grochem i kapustą. To najłatwiejsze pierogi jakie możecie zrobić na wigilijny stół!
Błyskawiczny bigos z młodej kapusty
Witaj Maju, witaj Młoda Kapusto, czekałam! Młoda, chrupiąca, jędrna, cudownie słodka młoda kapusta to jedno z moich majowych marzeń. Podobnie jak szparagi, bez, rzodkiewki czy konwaliowe bukieciki. Zawsze, gdy kupuję pierwszą w sezonie młodą kapustę, robię ją na jeden ze sposobów, które są znane i lubiane i wyczekane z poprzednich lat. A zatem albo klasyczna młoda kapusta ze słoneczkami po polsku, czasem sięgam po nutę hiszpańską i duszę kapustę z chorizo, a w chłodniejsze majowe dni szybko gotuję młodą kapustę w mleku kokosowym. Druga główka kapusty to zazwyczaj coś nowego, świeżego, albo wymarzonego przez dzieci. Tak jak ten właśnie błyskawiczny bigos z młodej kapusty. Pyszny!
Wyśmienity skrei - norweski dorsz zimowy
Na styku wiosny i zimy nastaje sezon na niezwykłego w smaku norweskiego dorsza zimowego - skrei. To jędrna, duża, soczysta ryba o wyśmienitym białym mięsie. Warszawskie restauracje w lutym i marcu oszalały dla skreia. Koniecznie kupcie pięknego fileta teraz, nim skończy się sezon i czekać trzeba będzie na skreia cały rok. Dorsz jest tak doskonałej jakości, że trzeba mu niewiele, żeby nie powiedzieć nic, by zachwycił na talerzu. Zróbcie koniecznie dorsza skrei z chrupiącym, tymiankowym fenkułem, to idealny pomysł na Wielki Piątek!
Rewelacyjny bigos kampinoski z wolnowara
Od kiedy mam wolnowar, prośby mojego średniego syna "Mamo, kiedy będzie bigos" nie wywołują u mnie jęku rozpaczy na myśl o wielogodzinnym gotowaniu, pilnowaniu i mieszaniu garnka z bigosem. Bo bigos lubi się przypsnąć, po prostu łatwo się przypala, a to już nie na moje nerwy. Mam jednak mojego magicznego, zaczarowanego pomocnika, który w sytuacjach, gdy trzeba długo coś gotować, czy dusić, sprawdza się doskonale - to wolnowar. Bigos kampinoski z wolnowara niemal robi się sam, no oczywiście, jak już wszystko do owego wolnowara włożymy, ale tej dobroci jest mnóstwo!
Ribollita - warzywna zupa toskańska na nutę sycylijską
Zupy, zuuupy, gorące, treściwe, gęste, rozgrzewające, pełne smaku. Jesienią absolutnie nie mam ich dość. Jadamy je na obiad w weekendy, na kolację w ciągu tygodnia. A ja czasem na obiad i kolację, tak są fajne. Zupa nie zawsze musi być na mięsie, z rybą, czy boczkiem. Bardzo lubię też zupy warzywne, bez nabiału, które w kilka chwil można doprawić wg własnego uznania, tak by zarówno weganin, wegetarianin jak i mięsożerca mogli zjeść zupę przy jednym stole. Toskańska ribollita, to właśnie taka magiczna zupa. U mnie dziś w wersji "sycylijskiej".
Smażony sandacz z paloną kapustą i sosem maślanym
Ryby, ryby, ryby. Mam na blogu na coraz więcej fajnych pomysłów na rybę. Tym razem prosty i bardzo ciekawy przepis prosto od Roberta Trzópka, u którego ostatnio byłam na warsztatach. Sandacz z paloną kapustą i wyśmienitym sosem maślanym. Na dodatek świetnie smakuje z... piwem!
Pierś kaczki z dynią i pak choi
Jak uczyć się o kaczkach, czy gęsiach, to tylko od Artura Moroza! Artur jest szefem sopockiej restauracji Bulaj, a jednocześnie orędownikiem powrotu szlachetnego drobiu na polskie stoły. To do niego kilka lat temu uczyłam się luzować gęś, jadać gęsią okrasę i podawać całe pieczone gęsi na świąteczny stół. Niedawno miałam okazje wziąć udział w wyśmienitych, ekskluzywnych warsztatach, na których uczyliśmy się przyrządzać kaczki. Będzie z nich cała seria przepisów. Na początek piersi kaczki z dynią i pak choi. Bardzo jesienne, proste danie, które nie może się nie udać!
Fantastyczna młoda kapusta z chorizo
Ja to mogę tak co roku od nowa - zachwycać się pierwszymi szparagami, czekać na rabarbar, który od ubiegłego roku mam nareszcie własny, odpowiadać na dziesiątki pytań dzieci "to kiedy, kieeedy będzie bób". Czekam na truskawki, cierpliwie, na te z pola, soczyste i słodkie, czekam na własne i osobiste czarne porzeczki. No ale tą wczesną wiosną to czekam bardzo na kalafiora i młodą kapustę. Taką soczystą, która świetnie smakuje nawet na surowo. Co roku robię jakiś nowy na nią pomysł oprócz oczywiście obowiązkowej młodej kapusty ze słoneczkami. Tej wiosny hitem absolutnym jest u nas fantastyczna młoda kapusta z chorizo. Spróbujcie, jest błyskawiczna!
Gorący kubek - zupa z pieczonego kalafiora
Chłodny poranek rozpoczynam owsianką - na mleku lub wodzie, z przyprawami korzennymi i suszonymi owocami. Potem wybiegam na 30 minut, kilka minut rozciągania i nim wrócę spod prysznica, piec już rozgrzany. Dziś nie mam czasu na skomplikowane obiady, sporo pracy off-line. Z kalendarzem, ofertami, planowaniem harmonogramów. Na lunch upiekę sobie zupę, prostą, a niezwyczajną, rozgrzewającą, kojącą, inną niż zazwyczaj. Gorący kubek - zupa z pieczonego kalafiora, pyszna - spróbujecie?
Soczysta faszerowana pierś kurczaka
Jeśli nie macie siły lub ochoty na wielkie pieczenie mięs na obiad wielkanocny, mam dla Was proste, by nie powiedzieć banalne, a jednocześnie ekonomiczne danie. Poszukajcie piersi z ekologicznych lub zagrodowych kurcząt, które napełnicie pysznym farszem. Tak tak, pierś, będzie tym razem w godnej odsłonie - soczysta faszerowana pierś kurczaka - niezwykle aromatyczna, a jednocześnie lekka, mięciutka, po prostu pyszna!
Fuczki łemkowskie - kuchnia Bieszczad
Muszę w końcu zabrać się za porządki, takie poważne. Ale nie tylko te w kuchni i spiżarni, ale też na dyskach ze zdjęciami. Zajrzałam do albumu ze zdjęciami z jesiennej wyprawy w Bieszczady i znów się zakochałam! Znów chcę jechać, wąchać bieszczadzkie szlaki i gapić się na mapę gwiezdnego nieba. Tymczasem wyciągam z lodówki kiszoną kapustę i smażę łemkowskie fuczki. Fantastyczne, trochę postne placki, których smak poznałam właśnie w Bieszczadach. Są proste i szybkie do zrobienia, usmażcie koniecznie!
Jadłonomia - warsztaty z Martą Dymek.
Mimo, iż chyba nie dane mi będzie w życiu przejście na weganizm, to roślinna kuchnia szalenie mnie pociąga. Lubię rozszerzać horyzonty smaku, dowiadywać się o nieznanym i rozpoznawać przedziwne. Od mniej więcej roku podglądam dość regularnie blog Jadłomonia, a jakiś czas temu udało mi się wybrać na warsztaty Marty Dymek z kuchnią roślinną. Czy mięsożerca znajdzie coś ciekawego w kuchni weganki?
Gorący kubek - rozgrzewająca zupa kalafiorowa
Jak tam, macie ochotę na kolejny "gorący kubek" domowej produkcji? Ja tam wierzę, że zupy mają moc, a lekka zupa o właściwościach rozgrzewających jest idealna na wiosenne i letnie dni, gdy słońce za oknem, ale ciut chłodno na łydkach i łopatkach. W taki dzień zabierzcie do pracy porcję rozgrzewającej zupy kalafiorowej.
Ostre czerwone pikle
Z pierwszymi dłuższymi dniami, nadchodzi czas przetworów. W zasadzie już w maju można trenować pierwsze słoiki z rabarbarem, czy truskawkami, ale ceny spadają od czerwca w miarę powiększania się oferty polskich producentów na świeże, gruntowe owoce i warzywa. Truskawek nie przetwarzam prawie wcale. Rabarbar raz na jakiś czas, ale gdy tylko pojawią się pierwsze wiosenne i letnie warzywa, nastawiam słoje czerwonych ostrych pikli. Po prostu wyśmienitych!
Subskrybuj:
Posty (Atom)