Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kuchnia z serca domu. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kuchnia z serca domu. Pokaż wszystkie posty

Dyniowe gofry

Są piękne, PRZEPIĘKNE, leciutkie, ciut maślane. Idealne na jesień, na podwieczorek albo leniwe niedzielne śniadanie rodzinne. Można je podać z bita śnietaną i świezymi owocami, albo z ciepłym musem z jesiennym jabłek, albo w wersji wytrawnej - z kremem z gorgonzoli, winogronami i orzechami. Gofry dyniowe - zróbcie je koniecznie!


Jesienne dyniowe pęczotto z chorizo, cukinią i brokułami

To kolejna wariacja na temat kaszy, dyni, jesieni i warzyw. A dla moich domowych mięsarian dorzucam jeszcze garść pasków chorizo i już można zachwycać się smakiem wybornego pęczotto z dynią, cukinią i chorizo. Zróbcie koniecznie! a szczególnie, że teraz większość przepisów rozpisuję także na wersję na Thermomix - dla wszystkich jego posiadaczy, to spore ułatwienie. Więcej tricków na Thermomix znajdziecie w mojej grupie na Fb oraz e relacjach na Insta i Fb.


Leciutki sernik z musem czekoladowym i owocami

Na Dzień Mamy lubię dopieszczać moją młodzież. Lubię wymyślać nowe ciasta i desery, choć od jakiegoś czasu robię to już znacznie rzadziej. Nasza nastoletnia córka przejęła słodkie królestwo w naszym domu. Ten cudownie lekki, puszysty i delikatny sernik z musem czekoladowym to idealny deser także na Dzień Dziecka i każdą inną okazję, by dopieścić podniebienie. 




Luksusowa przyprawa do piernika

Co roku 6 listopada o świcie ktoś mi przypomni - sms, messenger, wiadomość na fanpage ChilliBite "a co z piernikiem staropolskim?". No tak, od 2012 Was zachęcam, a od 2015 roku dzięki corocznemu wydarzeniu na Fb ChilliBite ustaliliśmy sobie wspólną tradycję symultanicznego pieczenia Piernika Staropolskiego - to absolutnie cudowny, magiczny czas, gdy zapraszacie mnie, autorkę niniejszego bloga do swoich kuchni, gdy ja wpraszam się do Waszych mikserów i piekarników pachnąca goździkami, cynamonem i muszkatem. W tym roku ZRÓBCIE sobie (do piernika staropolskiego i nie tylko) własną przyprawę do piernika (i pierniczków, i drinków) - LUKSUSOWĄ. 


Ciasteczkowa miłość na Gwiazdkę

Czy oprócz lepienia pierogów i nastawiania piernika staropolskiego macie jakieś własne domowe tradycje Gwiazdkowe? Przy naszym stole co roku w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia dzieje się małe, a wielkie. Jest wspólny czas, są specjalni goście, jest miłość do zjedzenia i dużo radości z bycia razem. Kopciuszkowy konkurs piernikowy dla najbliższych

Pure ziemniaczano-dyniowe na ostro

Och, jakże ja nie cierpię zmiany czasu na zimowy! Toż to czysta zbrodnia, żeby tuż po 15stej zapadała ciemność... Nim dzień się rozpędzi, nim śniadanie, obiad, już ciemno, szaro, buro. Świszczący piździernik, błotny glistopad i zimno-goły brudzień. Rozświetlam sobie jesień jak mogę - ogniem w kominku, świecami na stole i słonecznym jedzeniem. Nim chandra i jesienne doły Was dopadną, zróbcie sobie pyszne, najprostsze, świetliste pure ziemniaczano-dyniowe na ostro

Fantastyczny paprykarz z pulpecikami drobiowymi na ostro

Jesienią błyszczą się na straganach zachwycające kolory papryki - czerwona do zup, gulaszy i chrupania na surowo, żółta i bladożółta do boskiego leczo  zielona do chilli con carne  ostre papryczki chilli do czekolady na gorąco i doprawiania wszystkiego na co masz ochotę. Na jesienny niedzielny obiad robię wykwintną wersję paprykarza z pulpecikami drobiowymi na ostro. Wspaniałe danie, którymi zachwyciły się moje dzieci.



Małże po marynarsku - po francusku

I oto siedzę w leżaku z widokiem na Atlantyk i zachwycam się spokojem, różowym francuskim winem z Doliny Loary i wspomnieniami podniebienia, które mimo upływu 24 lat wciąż są tak żywe. Dziś znów we Francji, jak 24 lata temu jemy wyśmienite  moulés marinières - małże po marynarsku.  Wówczas jadłam je i przygotowywałam po raz pierwszy, dziś już jestem niemal ekspertem. To super prosty przepis, zróbcie koniecznie!  


Francuskie ratatouille z Alzacji

W ratatouille zakochałam się 24 lata temu, gdy w podróży poślubnej odwiedziliśmy mojego znajomego jeszcze ze studiów i mojego stypendium we Francji, a ten akurat dusił ogromne ilości ratatouille na zimę. 20 lat później wydobyłam od niego ten przepis i oto jest na blogu - najlepsze na świecie francuskie, alzackie lub po prostu ratatouille od Bruno


Fasolka szparagowa z chorizo - bossska!

Lato, upał, jędrne, szczupłe strączki fasolki szparagowej kuszą swą chrupkością. Czy dziś klasycznie à la polonaise, czyli z bułką tarta na maśle, czy może fasola szparagowa po syryjsku. W upały nic z tego nie będzie, nie chce mi się włączać parowara, czy choćby garnka z wrzątkiem. Marzę jedynie o chłodniku, mrożonej kawie i odrobinie chłodniejszego powietrza. Jednak gdy sierpniowa sobota powitała pięknym letnim deszczem, szybką burzą, wyciągnęłam kilka garści świeżej fasolki przyniesionej rano z targu, wrzuciłam do parowania, a tymczasem na patelni poczyniłam cuda, cuuuda - GENIALNĄ fasolkę szparagową z chorizo - idealny mariaż polsko-hiszpański. Zróbcie ją koniecznie!


Bulion rybny

W mojej książce "W słoiku" w dziale "przetwory specjalne" mam całą kolekcję bulionów, które są nie tylko świetnym skrótem/trickiem kuchennym, ale też taką "polisą bezpieczeństwa" na niemal każde danie, które przyjdzie mi do głowy zrobić. Bulion rybny mam zawsze zamrożony w pudełku, a wykorzystuję do sosów, ale przede wszystkim do risotto, czy paella z owocami morza. Dobry, domowy bulion rybny potrafi uratować wiele dań, na które akurat mielibyśmy ochotę, ale... skąd bulion? No właśnie, z zamrażarki! Koniecznie zróbcie go sobie "na zaś". 


Doskonały chrzan krok po kroku - 5 wersji

Nie bierze jeńców, nie pyta o zgodę, rozrywa nozdrza, wyciska łzy i każe wołać "chrzanię wszystko! chcę jeszcze"! Na przednówku obowiązkowy lokator lodówki, najlepszy sprzymierzeniec wielkanocnego stołu, suto zastawionej jadalni na rodzinnych spotkaniach i od święta. Wielkanocny  CHRZAN, zrobiony w minutę i bez łez. Zróbcie go koniecznie i podzielcie się przepisem z bliskimi. A w zasadzie jednym z pięciu przepisów, sami wybierzcie kolor, smak i moc. Bo moc jest, potężna!


Ukochana babka ziemniaczana

Spieprzyłam ją. Znów. Moją ukochaną babkę ziemniaczaną jak zawsze robię na ostro, z dużą ilością pieprzu, wypełnioną ziemniakami zmielonymi nie na gładko, tak na ząb, na idealnie. Na przednówku babkę ziemniaczaną podaję jak Królową Bab - zamiast w prostokątnej blasze, piekę Babkę w wytwornej foremce (od której ścianek niezbyt łatwo odchodzi). Dodaję sporo boczku, czasem wiejskiej kiełbasy. Moja Babka pacnie majerankiem, czosnkiem i kusi lubczykiem. Baba, Ziemniaczana Baba na przednówku, zwykła, prosta ukochana. To najlepsza Kuchnia z Serca Domu. Upieczcie ją koniecznie w bury marcowy przedwieczór, gdy już dzień zgaśnie i chcecie się otulić smakiem i zapachem babcinej kuchni.


Ciepła sałatka z bobu z czereśniami, rukolą i estragonem

Kochamy bób! I zawsze, rokrocznie czekamy na czerwiec, aż nastanie czerwiec w pełnej krasie, by się nim zajadać po kokardę. W tym roku sezon zaczynamy niezwyczajnie. Zamiast bobu najprościej, po polsku podaję ciepłą sałatkę z bobu z czereśniami i sosem estragonowym. Jest tak obłędnie smaczna, że wylizujemy miseczki. Zróbcie ją koniecznie w tym sezonie!


Najlepszy pszenny chleb na zakwasie

Moja miłość do chleba ma już kilka dziesiątek lat. Pamiętam grubą bajdę chleba ze smalcem u mojej babci, ciepły chleb, który ojciec przynosił na śniadanie z piekarni za rogiem. Ale najmocniej wspominam tęsknotę do polskiego chleba, gdy przez kilka miesięcy pracowałam w Emiratach Arabskich i chleba takiego jak znałam z domu nigdzie nie było. Chleb to dla mnie miłość, dom i najlepsze emocje. To radość dzielenia się i poznawania nowych ludzi przy grubej pajdzie z masłem. Dziś sama piekę chleb - najlepszy, cudownie miękki, pszenny, z chrupiącą skórką. Taki chleb nauczyłam się piec na najlepszych w Polsce warsztatach piekarniczych.


Kresowe mrowisko na ostatki karnawałowe

Na ostatki, czyli okres od Tłustego Czwartku do ostatniego wtorku przed Środą Popielcową, rozpoczynającą Wielki Post przypada czas ostatniego "obżarstwa" mięsiwem i słodkościami. W naszym domu oprócz kilku pater faworków i najwspanialszych luksusowych pączków na łasuchów czeka też kresowe mrowisko. To prawdziwy rarytas, w którym smak kruchych jak opłatek kawałków chrupiącego ciasta podkreśla miód, mak i rodzynki. Zróbcie mrowisko na ostatki!



Najlepszy krupnik świata

Uwielbiam polskie zupy - gęste, treściwe, z ziemniakami, burakami, kaszą, bogate rosoły, zupy mięsne albo te "na gwoździu" i niemal niemal wszystkie są moją domena w kuchni. Jest jednak taka jedna zupa, której nie gotuję wcale, bo najlepszy robi mój osobisty mauż i teściowa. To najlepszy na świecie krupnik, pełen warzyw i jęczmiennej kaszy, gotowany na wywarze drobiowym. Moje dzieci go uwielbiają!


Najlepsze ruskie pierogi

Pierogi. Z falbanką jak z koronki. Farszem z grzybów, kapusty, mięsa albo sera i ziemniaków. Pierogi z jagodami, z gęsią, z suszoną śliwką i orzechami. Pierogi babcine, klejone godzinami na kuchennym blacie pod oknem, doprawiane z miłością, podawane z uśmiechem. Nasze ukochane pierogi ruskie robię stanowczo zbyt rzadko, zawsze maluśkie i najczęściej za mało. Pierogi ruskie jadamy prosto z wody, okraszone złotą cebulką na maśle albo smażone na maśle na chrupiąco. Najlepsze!


Solianka bojarska - ukraińska zimowa zupa na bogato

Kocham mroźne, zimne dni styczniowe. Łapię ten mróz w płuca, gdy wychylam nos za próg albo w niesmogowy dzień wyjdziemy na spacer. Potem wyciągam wielki gar i gotuję którąś z ukochanych zup zimowych, tych na rozgrzanie i do nakarmienia człeka zmarzniętego na duszy i ciele. Zup treściwych, bogatych, gęstych, które zjadamy jako najlepszy główny posiłek dnia. Tej zimy wyjątkowo tęsknię za solianką (soljanką) mocną w smaku, treściwą zupą pochodzącą z Rusi Kijowskiej (dzisiejszej Ukrainy), a już szczególnie do jej mięsnej wersji. 

solianka bojarska

Świąteczna sałatka jarzynowa na różowo

Na świątecznym stole jeden z naszych ulubionych klasyków to klasyczna polska sałatka jarzynowa. W naszym domu jest ona wyjątkowo rześka, chrupiąca, soczysta i świetnie smakuje nam zarówno w Wigilię jak i na świąteczne śniadanie do pieczonych mięs, pasztetów i wędlin. Sałatka jarzynowa może jednak mieć zupełnie nowe oblicze, jeśli tylko podmienimy w niej jeden składnik. A wówczas łatwo do niej zachęcić także kogoś, kto niekoniecznie sięga po tę sałatkę jako pierwsze danie na świątecznym stole - zróbcie w tym roku sałatkę jarzynowa ja różowo. Piękna i pyszna!



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...