Trufle jaglane

Czy może być słodycz bez cukru, mąki, jajek, czekolady, czy kakao? Otóż może - zdrowa, wegańska, bezglutenowa. Nie potrafię przeliczać kalorii, czy wartości odżywczych, ale trufle jaglane z suszonymi owocami po prostu mnie ukradły. Proste, żeby nie powiedzieć banalne do zrobienia, zdrowe i kreatywne i chyba stosunkowo niskokaloryczne, chociaż oczywiście zależy to od użytych owoców. 


Ależ się rozleniwiam słuchając Jazzamor… niemiecki duet krążący w klimatach jazzu, lounge i bossanovicznych nut. Posłuchajcie ich diabelnie leniwego "Tomorrow"…



Miałam kiedyś takie dziecko w odwiedzinach, które uczulone było niemal na wszystko - gluten, mleko, kakao, jajka. Wiem, że wiele osób, które trapią podobne alergie jakoś sobie z nimi radzi, jednak ja byłam przerażona! Wówczas córka przypomniała mi fajny deser, który robiła kiedyś na warsztatach kulinarnych - trufle jaglane z suszonymi owocami. Proste, bardzo, bardzo smaczne i całkowicie bezpieczne. Wystarczyło ugotować kaszę jaglaną i dodać do niej trochę fajnych owoców suszonych.




Z kaszą jaglaną zaprzyjaźnialiśmy się przez zimę. Jaglanka rozgrzewa, pasuje niemal do wszystkiego, fajnie zagęszcza kremowe zupy warzywne i owocowe smoothies. Ale tym razem deser z jaglanką.

Jak ugotować kaszę jaglaną?

Kasza musi być świeża (sprawdź termin przydatności),  inaczej może mieć goryczkę. Tak czy siak zazwyczaj prażę ją chwilę w garnku. Poniższy sposób  sprawdza mi się najlepiej:
- wsyp szklankę kaszy do rondla, wstaw na palnik i praż na sucho potrząsając rondlem, aż kasza zacznie pachnieć nieco orzechowo
- wysyp kaszę na sito i przepłucz wrzątkiem
- przełóż kaszę z powrotem do garnka i zalej 2 szklankami wrzątku (proporcje 2:1)
- przykryj garnek i wstaw na średni płomień; gdy się zagotuje, zmniejsz płomień do minimum i gotuj ok 15 minut, pod koniec dodaj płaską łyżeczkę soli
- nie odkrywając przykrywki, zdejmij garnek z ognia i szczelnie zawiń w kilka grubych ręczników; odstaw na 45 minut, by kasza wchłonęła całą wilgoć
- gdy kasza już będzie miękka, dodaj do niej łyżkę oleju (lnianego, konopnego lub z pestek winogron) i wymieszaj




Do trufli jaglanych używam tylko ekologicznych, suszonych owoców - brzydkich burych moreli, miękkich równie burych fig, słonecznego mango bez dodatku cukru i fantastycznych daktyli eko. Warto poszukać najlepszych owoców, a nie tych siarkowanych, które tylko ładnie wyglądają, ale szkoda zdrowia na ich jedzenie.

Trufle jaglane z suszonymi owocami

1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej ugotowanej z laską wanilii* (instrukcja wyżej)
1,5 szklanki suszonych owoców (ekologiczne morele, daktyle, figi, rodzynki, mango**)
kilka łyżek sproszkowanego karobu (proszku z chleba świętojańskiego)***

Wszystkie owoce bardzo drobno posiekaj, aż zaczną się kleić. Wymieszaj je z kaszą i wyrabiaj przez kilka minut, aż masa będzie kleista i spójna. Formuj kulki wielkości małego orzecha i obtaczaj w karobie. Rozkoszuj się bez wyrzutów sumienia.


* do kaszy gotowania kaszy dodaj przeciętą laskę wanilii lub kawałek kory cynamonu dla dodatkowego aromatu trufli

** jeśli masz mango organiczne, które nie zawiera cukru i jest dośc suche, zalej je wcześniej kilkoma łyżkami wrzątku by było bardziej wilgotne. 

*** na zdjęciu obok są strąki karobu

5 komentarzy:

  1. *_*, wygladają pysznie i pewnie tak smakują :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Gotuję kaszę jaglaną identycznie, niezawodny sposób (choć u mnie nieco kombinacji na etapie sparzania, bo jedyne sitko jakie mam w nowej kuchni jest na nią za rzadkie, i trzeba sobie radzić haha). Trufle wyglądają ekstra! Na pewno będę je robić, bo wydają mi się idealnym rozwiązaniem "to go" - na wypadki, kiedy nie będzie sposobności wygodnie rozsiąść się z lunchboxem pełnym jaglanki, którą trzeba jednak jeść łyżką :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacja! Ja już obdzieliłam koleżanki w biurze przepisem :-)
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię Jazzamore, choć tej piosenki nie znałam. ! Kaszy jaglanej wstyd przyznać nie jadłam, za to uwielbiam kaszę gryczaną :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno przygotuję takie trufle! rewelacja!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam częściej :)
ze względu na ogromną ilość spamu z robotów, zmuszona byłam wprowadzić weryfikację obrazkową i logowanie. Przepraszam za utrudnienia...
(uwaga - jeśli komentarz zawierał aktywny link, nie będzie publikowany)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...