Najeść się słońca w środku zimy!

Znów wciągnął mnie wir działań wokół Grupy Solidarnych Zakupów. Nie ma czasu na gadanie, pisanie postów, nie ma czasu na kino (nadrobię niebawem), pranie leży odłogiem. Gdy przyjeżdża kolejny transport z zamówieniami, skrzynka pocztowa aż furczy od maili - "czy to już", "o której odbieramy", "mogę przyjechać z synem?". Prawdziwe pomidory, pachnąca cukinia, wyśmienite karczochy,  świeże makarony, krwistoczerwone pomarańcze - w lutym - pycha!

Gdy tylko zbliża się kolejna dostawa, dzieciaki nękają mnie codziennie - a czerwone pomarańcze będą? mamusiu, a ten krem z pistacji CoJestLepszyOdNutelli zamówiłaś? ooo a taki makaron to czemu taki czerwony, o mamusiu i jeszcze ten wrzosowy, wrzosowy miód też weź, taki galaretkowany jest cudnie, nieee ten słoik jest mój tylko mój! Mami - mogę schować go tylko dla siebie?


Kochani, jeśli nie jesteście z okolic Warszawy, gdzie działa moja i kilka podobnych Grup. Jeśli pochodzicie z Konina, Krotoszyna, Poznania i Szczecina - ogłaszam - będę Waszą skrzynką kontaktową! Piszcie do mnie maile na grupa(maupeczka)chillibite.pl - skontaktuję ze sobą osoby z różnych krańców Polski żebyście sami mogli się zorganizować w Grupy Solidarnych Zakupów. Podzielę się doświadczeniem, podpowiem jak zacząć i pomogę Wam wystartować - chcecie jeść Prawdziwe Jedzenie? Kupujcie je grupowo i to prosto od rolników, czy producentów - warto!


Jeśli zaś jesteście z okolic Warszawy - dołączcie do naszej Grupy, chyba największej działającej dziś w Polsce. Zaczęliśmy w maluśkim gronie niemal 5 lat temu, 2 lata temu napisałam o nas na tym blogu, a dziś jest już nas ponad 400 osób! Zmęczona, czasem zmarznięta, wciąż uwielbiam to podjadanie, szaleństwo odbiorów i dostaw, rozmowy o jedzeniu, odkrywanie nowych smaków i zarażanie innych miłością do Prawdziwego Jedzenia. 


W tym miesiącu w naszej Grupie zajadamy się polskimi miodami z niewielkiej pasieki, ale też z kwiatów karobu, tymianku i pomarańczy prosto z Sycylii. Mamy furę pysznego awokado prosto z drzewa i pachnących warzyw - cukinia, kilka gatunków pomidorów, piękne karczochy, fenkuły i paprykę z włoskich gospodarstw. Odbieramy wyśmienite makarony z semoliny z maluśkiej manufaktury pod Warszawą, trochę pikantnych tunezyjskich przetworów pełnych słońca i jeszcze czekoladę taką, że aż grzech. 
W niewielkim zimnym magazynie, gdzieś na obrzeżach Warszawy sterczy w ogonku grupka smakoszy i degustuje przetwory z ryb, kawior z miecznika, miody, dżemy, oliwki, suszone w słońcu pomidory i harissę ostrą jak piekło - jest pysznie!


12 komentarzy:

  1. Chilli - jestes niesamowita osoba, wiesz? No pewnie ze wiesz, przeciez juz kiedys Ci o tym pisalam :))
    A ja calkiem niedawno pozwolilam sobie podlinkowac Twoje Solidarne Zakupy - http://www.beawkuchni.com/2013/02/jedenaste-nie-wyrzucaj.html
    Oby jak najwiecej osob sie nimi zarazilo... :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale żałuję, że w tym miesiącu nie zamówiłam, przede wszystkim ślinka cieknie na widok warzyw :(
    ajw

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warzywa bedą tez a marcu, i pyszne pomarancza Sanguinello!

      Usuń
    2. Nie mogę się doczekać maila :-)
      ajw

      Usuń
  3. co mam zrobić, jeśli jestem z Wrocławia? :(((( buuuuuu!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak w poście napisano wyżej - napisać do mnie maila Se swoimi danymi, coś podziałamrazem :)

      Usuń
  4. ale zazdroszczę, jestem z Wrocławia i????????????????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fuuuj! zazdraszczanie paskudne jest :) napisać do mnie, niebawem cos fajnego skręcę, żeby i Wrocławianie mieli smacznie :) mail w treści posta. Ukłony :))

      Usuń
  5. A ja nie jestem z Wrocławia... :(
    Ale maila już napisałam i cierpliwie czekam.

    Ewa

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam częściej :)
ze względu na ogromną ilość spamu z robotów, zmuszona byłam wprowadzić weryfikację obrazkową i logowanie. Przepraszam za utrudnienia...
(uwaga - jeśli komentarz zawierał aktywny link, nie będzie publikowany)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...