Dyniowe leniwe pierogi

Gdy wrzesień kończy swój słoneczny taniec, przygotowując miejsce dla chłodniejszego października, kupuję na targu dynię hokkaido i dobry twaróg. Najpierw nastawiam szybką, rozgrzewającą zupę dyniową z gruszką i pumpkin spice. A zaraz potem serwuję błyskawiczne, pięknie żółte dyniowe leniwe pierogi. Bo to wcale nie pierogi, choć zawierają mąkę, sól i jajko, a na dodatek bez farszu, bo już w sobie mają i twaróg i pieczoną dynię. Są super proste, a podane z masłem i prażonymi orzechami laskowymi w miodzie, stają się idealnym comfort food na koniec września.


Gdy zagrał w Kongresowej na Jazz Jamboree w 2008, zadurzyłam się w jego głosie, brzmieniu fortepianu i energii scenicznej, która zachwycał. Dokładnie 10 lat później w ciepły wrześniowy weekend jego koncert na Placu Trzech Krzyży zainaugurował Jazz Jamboree 2018 - Peter Cincotti w trasie ze swoją płytą "Lond Way From Home" znów zaczarował warszawskich słuchaczy. I znów byłam pierwsza w kolejce po płytę z jego autografem, tym razem byłyśmy z córką, Cudne przeżycie! Posłuchajcie pięknej, smutnej, nostalgicznej "Hald of You"...




Och jak dawno nie byłam na jesiennym spacerze! Mimo, iż mieszkamy tuż pod lasem, przez ostatnie tygodnie nie miałam czasu wyściubić nosa dalej niż poza własny ogród. Ale dziś taka piękna, spokojna niedziela, ja nasycona muzyką wczorajszego koncertu Petera Cincotti-ego chłonę słońce i wsłuchuje się w szelest liści pod jesiennymi butami. Ładną mamy końcówkę września, oby cały taki październik. Kupiłam wczoraj piękną, dorodną dynię hokkaido. Na ukochaną zupę dyniową i na proste, domowe, zwyczajne leniwe. Takie jakie babcia kiedyś mi robiła.




Całe wieki nie robiłam leniwych, głównie ja w naszym domu je lubię, a samej dla siebie nie chce mi się robić. Tym razem jednak przyśniły mi się słonecznie żółte twarogowo-mączne kluski z pieczoną dynią. Dynię upiekłam przy okazji suszenia pomidorów. No bo kochani, to już czas, czas najwyższy na szuszuszu! Od wczoraj suszę pomidory na nasze ukochane pesto laskowe, już na szczęście nie słyszę jęków moich nastolatków, po tym jak ich zaangażowałam do przygotowywania pomidorów do suszenia, teraz tylko wymiana blach w piekarniku co 2,5 godziny i zbieranie wysuszonych połówek pomidorów. Może we wtorek zbiorę się ucierania pesto laskowego, i znów w kuchni będzie pięknie pachniało!

Tymczasem zaś wyjmuję z pieca kawałki upieczonej dyni, odciskam nadmiar wilgoci ręcznikiem papierowym i miksuję ją na mus. Dodaję twaróg, mąkę, jajko i wyrabiam ciasto. Nim zagotuję wrzątek, nim wypłyną żółciutkie kluski, już mam uprażone orzechy laskowe i masło z miodem. Proste jedzenie, najprostsze, a kluczem najlepsze składniki - dobry twaróg, jajko, trochę mąki i dynia, jesienna dynia.




Dyniowe leniwe mają ten oszałamiający żółto-pomarańczowy kolor, uwielbiam je z uprażonymi orzechami laskowymi, polane roztopionym masłem z miodem i oprószone niezwykle aromatyczną pumpkin spice oraz świeżymi ziołami. Niby ze słodką nutą, ale trochę inaczej niż babcia robiła. Zróbcie je, koniecznie!

Dyniowe leniwe pierogi

400g upieczonej dyni hokkaido*
600g półtłustego twarogu
400g mąki pszennej
2 jajka
2 łyżeczki soli

do podania:
100g masła + 1 łyżeczka miodu + garść orzechów laskowych
świeży tymianek lub listki szałwii

Zagotuj w garnku osolony wrzątek do gotowania leniwych.
Wystudzoną, upieczoną dynię osusz ręcznikiem papierowym i zmiksuj na mus, dodaj twaróg, mąkę, jajko i sól, wyrób na spójne ciasto. Na dobrze oprószonym mąką blacie formuj wałeczki ciasta i krój je na ukośne kluski. Wrzucaj po 20 szt do wrzątku, gotuj ok 3-4 minut, wyjmuj łyżką cedzakową.
W trakcie, gdy gotują się leniwe, upraż posiekane z grubsza orzechy laskowe na suchej patelni, dodaj masło i łyżeczkę miodu. Jeśli masz, wrzuć na patelnię kilka listków świeżej szałwii. Leniwe podawaj okraszone szałwiowym masłem z miodem, posypane orzechami i oprószone pumpkin spice. Jeśli nie masz szałwii, posyp danie listkami tymianku.


Wersja na Thermomix
Do naczynia miksującego włóż upieczoną dynię -> miksuj 10s/obr 8
Dodaj twaróg, mąkę, jajko i sól -> wyrabiaj 45s/ obr 3
Wyłóż ciasto na oprószony mąka blat, formuj wałeczki, krój ukośne kluski. Gotuj we wrzątki i podawaj jak wyżej. 







* dynię hokkaido umyj, odetnij spód i ogonek, przekrój na pół, wydrąż nasiona (możesz je ususzyć do łuskania) i pokrój na ósemki. Ułóż je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piecz do całkowitej miękkości (ok 40 minut) w temperaturze 180°C. Dynię hokkaido możesz zmiksować razem ze skórką, po upieczeniu dyni muskat, wyjmij miąższ ze skórki łyżką lub obierz ze skórki przed pieczeniem. Wystudzoną dynię zmiksuj na gładkie pure, jeśli chcesz pieczoną dynię zachować na później, zamroź ją w woreczkach strunowych w niewielkich porcjach. 










___________________________________
przepis inspirowany ogrodem Water&Wine


3 komentarze:

  1. Na ile mniej więcej porcji wystarcza powyższy przepis? Zdaję sobie sprawę, że dla każdego "porcja" może oznaczać coś innego, więc przyjmijmy, że to ok. 10 leniwych jak ze zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiedziałabym, że dla 5 głodomorów lub 8 degustatorów :)

      Usuń
  2. Właśnie piekę dynie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam częściej :)
ze względu na ogromną ilość spamu z robotów, zmuszona byłam wprowadzić weryfikację obrazkową i logowanie. Przepraszam za utrudnienia...
(uwaga - jeśli komentarz zawierał aktywny link, nie będzie publikowany)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...