Konkurs z BRITA - Lepsza Strona Smaku

Zapowiadałam, zapowiadałam i jest  - zapraszam na konkurs, w którym można wygrać fantastyczne nagrody od BRITA (w tym baterię, którą i ja mam w swojej kuchni) i poprawić jakość wody, którą pijecie w domu. Gotowi?


Kilka dni temu pisałam o rewolucji w mojej kuchni, czyli zainstalowaniu baterii trójdrożnej BRITA, która szybko i niekłopotliwie filtruje wodę z wodociągu. Chciałam Wam też podziękować za ciekawą dyskusję i Wasze opowieści o tym jaką pijacie wodę, które zamieszczaliście w komentarzach. Wygląda na to, że większość pija kranówkę, no to teraz możecie ona być smaczniejsza i być lepszej jakości.  
Zapraszam na konkurs, w którym do wygrania są świetne nagrody, a wystarczy wykazać się odrobiną kreatywności. Nagrodami w konkursie są:

- 1 bateria trójdrożna BRITA model 3020 
- 4 karafki BRITA

nagrody w konkursie: bateria trójdrożna BRITA 3020 i karafki BRITA

Zasady konkursu są proste:
1. Przeczytaj post, w którym podaję przepis na sałatkę z zimowych warzyw hartowanych w lodowatej wodzie filtrowanej (klik). 
      - zaproponuj własny pomysł na modyfikację podanego przeze mnie przepisu 
        (może użyjesz innych warzyw? zmodyfikujesz dressing?)
         LUB
      - zaproponuj własny pomysł na lekką potrawę, w której wykorzystywana będzie woda filtrowana

2. Swoją propozycję (modyfikacji przepisu na sałatkę z warzyw lub własny pomysł na lekką potrawę) opublikuj w komentarzu pod tym postem (przepisie nie zapomnij wskazać, że używasz wody filtrowanej BRITA). Koniecznie prześlij mi też od razu maila z danymi kontaktowymi do siebie (mail, imię i nazwisko) na adres: konkurs@ChilliBite.pl. W mailu zaznacz pod jakim nickiem/loginem publikowane było Twoje zgłoszenie. 

3. Jeśli chcesz podnieść wartość swojego zgłoszenia, możesz też wysłać mailem zdjęcie przygotowanej potrawy (nie jest to nie jest to warunek konieczny) na adres: konkurs@ChilliBite.pl. Zdjęcia będą dodawane w miarę napływania na końcu tego posta. 

4. Konkurs trwa do 31 marca do godz 23.59. Zwycięzców wyłoni jury, w którego składzie będę ja oraz przedstawiciel Organizatora. Wyniki konkursu ukażą się na blogu 2 kwietnia. 

5. Wygrają najciekawsze, najbardziej kreatywne zgłoszenia, a jest o co powalczyć!

6. Szczegółowy regulamin konkursu znajdziecie tutaj

7. Nagrodami w konkursie są:
    - nagroda główna: bateria BRITA 3020 o wartości 879zł 
    - 4 nagrody dodatkowe: karafki BRITA o wartości 60zł każda


____________________________________________________________________
Niżej prezentuję zdjęcia, które napływały jako uzupełnienie wpisów konkursowych podanych w komentarzach:

sałatka z łososiem od Ani

sałatka z kuskusem od AWU

zupa z kurczakiem i serem brie od Dzi

koktajl "Pożegnanie zimy" od Ilony K

warzywne babeczki od JMJ

A'la carbonara od Kasi

sałatka z komosą ryżową od Moni

lodowata zupa od Zosi
krem z pieczonych buraków od Beatki

lodowaty pęczek rzodkiewek od Eweliny

lekka sałatka z dressingiem od Joli

sałatka z 9 warzyw od Magdy

lodowa misa od Myszy
zupa kminkowa od Ali
sałatka z kuskusem od Plate of Joy

------
Wpis ten efektem współpracy z BRITA Polska
zdjęcia: materiały prasowe i uczestnicy konkursu

55 komentarzy:

  1. Lekka sałatka... to taka niby sałatka na którą czekam cały rok. Kiedy to na bazarku pojawią sie plastikowe miski z wodą, z której będą wystawać zielone wiosenne skarby. Czasem już wracając do domu podjadam na surowo czubeczki. Czubeczki szparagów. Podskakując z radości biegnę do domu i w wielkim garnku gotuję wrzątek, żeby moje cudeńdka zblanszować. Po minutce przekładam je do miski z lodem. Woda oczywiście jest czyściutka. Lód też. Bo mam dzbanek BRITA filtruję wodę.Zainspirowana zresztą przez Ciebie :) Na dressing. Drobno posiekana cukróweczka podsmażona na masełku z czosnkiem. Czy coś do tego więcej trzeba? Wrzucam na patelnię szparagi, po minucie te cudeńka lądują u mnie na talerzu. Wiosna, wiosna, wiosna ach to ty...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - fajny pomysł, dziękuję, jury właśnie obraduje :)

      Usuń
  2. Moja ulubiona i wyczekiwana przez zimę lekka potrawa z warzyw to zupa. Czekam i czekam i doczekać się nie mogę ;)
    Marchewka, buraki młode tzw botwinka, jakiś jeden czy dwa młode ziemniaki, pietruszka korzeń, kawałek selera również korzeń i tyle ze składników. Całośc kroimy wrzucamy do garnka. Dodajemy przefiltrowaną przez filtr BRITA wodę ok 0,7l. Gotujemy ok 20 minut. Doprawiamy troszkę solą i pieprzem i gotowe. Bez bulionu bez zbędnych dodatków. Prosto, zdrowo i wiosennie !

    Michał P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zupa, zupa, kocham zupy! dziękuję za zgłoszenie. Jury przystąpiło do obrad :)

      Usuń
  3. Gdy zima, szaro, buro, zimno i "wszystko co złe" jedynym kolorowym miejscem w okolicy jest bazarek. Tu nadal świeci żółta papryka, zielenią się brokuły i sałaty, a jabłka pachną słonecznym sadem. Żeby sobie poprawić humor często tam zaglądam :) Pakuję do kosza: marchewki świeżo wyjęte z kopca i jeszcze utytłane ziemią, lśniące kolorowe papryki, kalarepę, rzodkiew, świeże ogórki - co tylko wpadnie mi w ręce i powie "zjedz mnie"... U Pana Sera kupuję zapas kremowego jogurtu naturalnego i czym prędzej zmykam do domu. Jeszcze zanim zdążę umyć te wszystkie dobra, pies wykrada mi marchewkę - włochaty łotr! ;) Wymyte skarby kroję w słupki i układam kolorową szachownicę w salaterce wypełnionej lodowatą wodą, najlepiej filtrowaną (np. dzbankiem BRITA) - będą chrupiące i świeże. Obok na stole stawiam gliniane miseczki wypełnione kilkoma różnymi dipami z jogurtu i aromatycznych przypraw. Nie muszę nikogo wołać, bo wszyscy już się przepychają przy stole i wyciągają ręce głodni lata zimową porą... :)

    Marta KJ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też lubię takie wyprawy na bazarek! jury właśnie obraduje :) stay tuned!

      Usuń
  4. Może mój przepis nie będzie kreatywny, ale to potrawa, w której jakość wody jest kluczowa.

    Rosół z kaczki
    500g kaczych skrzydeł
    3 marchewki
    2 pietruszki
    1 łodyga selera
    pół cienkiego pora
    2-3 łyżeczki soli morskiej lub kamiennej
    pół pęczka natki pietruszki
    ok. 3 litry wody filtrowanej BRITA
    ewentualnie
    1 łyżeczka skórki z cytryny
    100 ml białego wytrawnego wina
    Skrzydła zalać zimną woda filtrowaną BRITA i gotować na malutkim ogniu z dodatkiem 1 łyżeczki soli. Po zagotowaniu usunąć szumowiny, najłatwiej to zrobić kiedy mają jeszcze postać pianki). Kiedy mięso jest jeszcze twardawe, ubytek wody uzupełnić wodą filtrowaną, dodać warzywa i gotować do miękkości. żeby było bardziej kreatywnie przed podaniem dodać skórkę z cytryny i wino. Podawać z kluseczkami lub makaronem.
    Pozdrawiam i życzę smacznego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. woda w rosole do podstawa ! jury właśnie obraduje :)

      Usuń
  5. Koktajl "Pożegnanie zimy (zwany też: "Zimo, wy......!")
    Zdrowo miksujemy:
    -1. ożywczą i orzeźwiającą wodę filtrowaną przez BRITA (1,5 szkl)
    -2. pachnącą mandarynę
    -3. bananasy (czyt: banan i pół ananasa)
    -4. pół słodkiego mango (albo nawet całe, kto bogatemu zabroni?)
    -5. 100 g ugotowanej w dobrej wodzie (patrz pkt. 1) dobrej kaszy jaglanej.
    Dietetyczny obiad dla dwójki w 5 minut gotowy!

    Inspired by Chillibite and BRITA ;)


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no popatrz, wysłałaś zgłoszenie i zima pooooszłaaaa :) dziękuję, jury właśnie obraduje :)

      Usuń
  6. Wiosna za oknami... sezon szparagowy powoli się zaczyna. Ale w tym roku wszystko jest 'wcześniej'.
    Ja jako osoba która stara się być fit i jeść fit - co oczywiście nie znaczy że nie smacznie - postanowiłam przerobić przepis na moją ukochaną carbonarę.
    Mamy więc A'la Carbonarę z blanszowanymi szparagami.
    Obowiązkowo z pełnoziarnistym makaronem;)

    Przepis na 2 porcje.
    Składniki:
    400 g pełnoziarnistego makaronu spaghetti
    pęczek zielonych szparagów
    mały jogurt naturalny
    2 jajka
    2 łyżki startego parmezanu
    natka pietruszki
    2 plastry chudej szynki
    mnóstwo świeżo mielonego pieprzu i gałki muszkatołowej
    sól do wody.

    Przygotowanie:
    Do dużego gara wlewamy spora ilość (min. 3 l) filtrowanej wody BRITA. W czasie gdy czekamy, aż woda zacznie wrzeć myjemy i obieramy szparagi. Przecinamy je wzdłuż - można użyć obieraczki do warzyw - zostawiając główki do dekoracji.
    Plastry szynki układamy na kratce w piekarniku i pieczemy do chrupkości.
    W sporej misie mieszamy jogurt naturalny z jajkami i serem. Dodajemy sporo pieprzu oraz gałki muszkatołowej.
    Gdy woda zaczyna wrzeć solimy ją lekko i wrzucamy szparagi - dosłownie na minutkę. Po tym czasie wyławiamy łyżką cedzakową i blanszujemy w lodowatej wodzie filtrowanej BRITTA.
    Do pozostałej wody wrzucamy makaron i gotujemy al dente.
    Ugotowany makaron odcedzamy i szybkim ruchem dodajemy do masy jogurtowo jajecznej. Posypujemy parmezanem, natką pietruszki i dobrze mieszamy. Na koniec delikatnie wmieszajmy szparagi.
    Makaron wykładamy na talerze, przyozdabiamy na wierzchu główkami szparagów i kawałkami połamanej, pieczonej szynki.

    Smacznego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech, szparagi, stęskniłam się :0 u mnie też jest carbonada ze szparagami na blogu, ale pkasyczna :) dziękuję za zgłoszenie, jury właśnie obraduje :)

      Usuń
  7. To i ja :) zmodyfikuję przepis i to bardzo, więc w sumie nie wiem czy nie podchodzę pod II kategorię - stwórz własne lekkie danie :)

    Proponuję Twoją sałatkę wymieszać z tuńczykiem, dodać łyżkę mąki (u mnie ryżowa bez glutenu) i zapiec!

    Tym sposobem otrzymamy warzywne babeczki. Bez glutenu, bez jaj i bez nabiału (jeśli dodamy tuńczyka zamiast sera). Smak - doskonały, zapewniam, bo właśnie wcinam jedną :)

    Na 12 sztuk będziemy potrzebować:
    1 małej cukinii
    pół czerwonej papryki
    1 marchewkę
    puszkę tuńczyka lub pół kostki białego sera twarogowego np. serwatkowego*
    3 łyżek drobno zmielonego siemienia lnianego
    8 łyżek filtrowanej wody BRITTA.
    4 łyżek mąki (razowa, graham, pszenna, ryżowa do wyboru)
    5 łyżek oleju rzepakowego
    sól, pieprz, bazylia, oregano
    1 łyżeczki proszku do pieczenia

    Zmielone na pył siemię lniane zalej przefiltrowaną wodą BRITA i odstaw na kilka minut.
    W tym czasie marchewkę obierz, a cukinię umyj - zetrzyj warzywa na tarce o grubych oczkach. Paprykę posiekaj drobno, ser pokrusz (jeśli dodajesz tuńczyka odlej go na sitku z zalewy). Dodaj przyprawy, kleik z siemienia, który się wytworzył przez ten czas, przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i olej - wymieszaj dokładnie wszystkie składniki. Spróbuj czy masa jest smaczna - ew. dopraw wg. swojego smaku.

    Piekarnik nastaw na 180 st. Formę do muffin wyłóż papilotkami i nakładaj "ciasto" - może być z czubkiem, gdyż pomimo proszku nie będzie rosło. Wierzch można posypać startym żółtym serem.
    Piecz muffiny ok. 20-25 minut.

    Takie warzywne babeczki są doskonałe jako lekka przekąska w pracy lub na imprezę!

    *nie jest to składnik konieczny, ale warto dodać źródło białka, jeśli babeczki mają być pełnowartościowym posiłkiem

    zdjęcie wysyłam mailem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. piękne babeczki :) dziękuję za zgłoszenie jury właśnie obraduje :)

      Usuń
  8. Ja podaję swój przepis na sałatkę :) Robią ją zimą bardzo często, jest przepyszna :)

    Sałatka w stylu orientalnym z dressingiem tahini

    Składniki:

    *1/2 szklanki suchej ciecierzycy
    * 2-3 kolorowe marchewki
    *1/2 główki kalafiora
    *3/4 łyżeczki przyprawy Garam Masala
    *po 1/2 łyżeczki kurkumy, słodkiej papryki i pieprzu
    *3 łyżki oliwy
    *1 szklanka kaszy kuskus

    Składniki dressingu:

    *1 ząbek czosnku
    * 200 ml jogurtu greckiego
    *4 łyżki tahini
    *3 łyżki soku z cytryny
    *sól i pieprz do smaku

    Dodatkowo:

    *pęczek natki pietruszki, drobno posiekanej
    * 2 łyżki ziaren sezamu

    Przygotowanie:

    Ciecierzycę namaczamy dzień wcześniej w 2 szklankach filtrowanej wody BRITA. Następnego dnia wodę odlewamy, nalewamy 2 szklanki świeżej, oczywiście też filtrowanej BRITA. Gotujemy do miękkości.

    W tym czasie przygotowujemy pozostałe warzywa. Marchewkę obieramy i kroimy w słupki, kalafiora dzielimy na różyczki. Warzywa posypujemy przyprawami, dodajemy oliwę. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni do momentu, aż warzywa będą miękkie.

    Kuskus przygotowujemy wg. instrukcji na opakowaniu.

    Mieszamy ze sobą wszystkie przygotowane składniki: ugotowaną ciecierzycę, upieczonego kalafiora i marchewkę oraz kuskus.

    Przygotowujemy dressing. Czosnek wyciskamy, dodajemy jogurt, tahini, sok z cytryny. Doprawiamy do smaku.

    Sałatkę polewamy przygotowanym dressingiem. Posypujemy natką i ziarnami sezamu.

    Smacznego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lubimy ciecierzycę, bardzo :) dziękuję za zgłoszenie, jury właśnie obraduje :)

      Usuń
  9. Aby przegonić ten szaro-bury nastrój i przywołać tym samym wiosnę, należy posłużyć się odpowiednią strategią. A zatem... po pierwsze: 'odurzyć' siebie, rodzinę i całe mieszkanie obłędnym zapachem warzyw i owoców, które skąpane w filtrowanej wodzie BRITA smakują i pachną jeszcze lepiej, bo ZDROWIEJ. Po drugie: przygotować surówkę, której nie oprze się absolutnie nikt. Przejdźmy do rzeczy...

    Wiosenna surówka z truskawkami

    Składniki:
    - roszponka (duża garść),
    - 4-5 truskawek,
    - 4 pomidory koktajlowe,
    - kawałek mozzarelli (można zastąpić fetą),
    - czarne oliwki do dekoracji (1-2 sztuki),
    - dressing: olej o neutralnym smaku (3-4 łyżki), woda filtrowana BRITA (3-4 łyżki), krem balsamiczny (ok. 2 łyżki), sok z cytryny (1 łyżeczka), sól, pieprz.

    Roszponkę myjemy, osuszamy, układamy na talerzu. Pomidorki myjemy, kroimy na pół, podobnie truskawki. Mozzarellę kroimy w kostkę, oliwki w cienkie plasterki. Wszystko układamy na roszponce. Przygotowujemy dressing z podanych składników, polewamy wierzch surówki. Talerz dekorujemy kawałkami truskawek oraz kremem balsamicznym. Smacznego! :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mówisz i masz - wiosna za oknem! w tym wiosennym nastroju dziękuję za zgłoszenie, jury właśnie obraduje :)

      Usuń
  10. Już niedługo upały, a przezorny zawsze zabezpieczony. Polecam też dla obolałych mężów, którzy cierpią na wyrwane ósemki :)

    Lodowata zupa pomidorowa

    Składniki:
    • 1 kg pomidorów
    • 2 ogórki
    • ½ czerwonej papryki
    • ½ cebuli
    • 1 ząbek czosnku
    • 1 łyżka octu winnego
    • 2 łyżki soku z cytryny
    • 1 łyżka oliwy z oliwek
    • świeża mięta i bazylia
    • ½ szklanki kostek lodu z wody filtrowanej BRITA
    • ser typu feta - do dekoracji

    Pomidory sparzyć, obrać ze skórki i oczyścić z pestek (wszystkie te czynności wykonywać nad sitkiem, żeby zebrać wypływający sok). Pomidory, obrane ogórki, paprykę i cebulę pokroić w drobną kosteczkę. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, ocet, sok z cytryny, oliwę, posiekane zioła i zebrany sok z pomidorów.
    Wstawić do lodówki na dwie godziny, aby zupa dobrze się schłodziła. Podawać z kostkami lodu z wody filtrowanej BRITA i drobno posiekaną fetą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. och, niech jeszcze chwila do tych upałów! wiosną się nacieszmy :) a zupa pyszna, bardzo taką lubimy latem :) dziękuję za zgłoszenie, jury właśnie obraduje :)

      Usuń
  11. Sałatka z łososiem - lekka i przyjemna, w sam raz na letni obiad :-)

    pół sałaty lodowej
    2 garści roszponki
    2 jajka
    1 opakowanie (100 g) łososia wędzonego
    pól świeżego ogórka
    po 3 łyżki kwiatów kapara i owoców kapara

    Dressing:
    2 łyżki posiekanego szczypiorku
    2 łyżeczki miodu
    pól łyżeczki musztardy
    2 łyżki oliwy
    3 łyżeczki soku z cytryny
    pól łyżeczki octu winnego
    pieprz

    woda przefiltrowana filtrem Brita


    Składniki dressingu dokładnie wymieszać, włożyć do lodówki.
    Sałatę lodową i roszponkę włożyć do bardzo zimnej wody przefiltrowanej wcześniej filtrem Brita. Po 15 minutach wyjąć i osączyć na sicie - dzięki temu nabierze chrupkości i świeżości. Sałatę lodową porwać na kawałki, wymieszać z roszponką, ułożyć w misce.
    Jajka włożyć do zimnej przefiltrowanej Britą wody. Gotować 10 minut od momentu zawrzenia. Wyjąć z garnka, przełożyć do zimnej wody, ostudzić. Obrać, przekroić na połówki. Ułożyć na sałacie.
    Łososia wyjąć z opakowania, nie kroić, ułożyć na sałacie.
    Ogórka pokroić wzdłuż na długie plasterki - najwygodniej obieraczką do warzyw. Poskręcać i dołożyć do sałaty, jajek i łososia.
    Kapary osączyć, rozłożyć na sałatce.
    Polać dressingiem i podawać :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie, wszyscy o tym lecie i lecie, prawda, że pysznie się wiosna zaczęła? dziękuję za zgłoszenie jury właśnie obraduje :)

      Usuń
  12. Chrupiąca cukinia, sycący kuskus, pikantny włoski ser provolone i delikatny polski tłusty twaróg, aromatyczna bazylia i skórka cytrynowa. Wszystko wykończone świeżo mielonym pieprzem i oliwą extra vergine. Na powitanie wiosny proponuję lekką lecz sycącą sałatkę. Karmi nie tylko żołądek, ale i oczy – samo patrzenie dodaje energii!
    Do jej przygotowania aż na 3 etapach potrzebna będzie woda filtrowana przez BRITĘ.
    Na parze z wody filtrowanej przez BRITA ugotuj cukinię al dente. W misce przygotuj schłodzoną wodę oraz kostki lodu z wody przygotowanej przez BRITĘ. Hartuj cukinię, by zachować jej jędrność i chrupkość. Odsącz z wody. Kuskus wymieszaj ze skórką z cytryny, świeżo mielonym pieprzem i solą morską, zalej wrzącą wodą z filtra BRITA. Zostaw pod przykryciem ok. 5 minut aż napęcznieje. Dołóż garść świeżo oberwanych liści bazylii i wymieszaj. Porcję kaszki nałóż na talerz. Wkrusz twaróg oraz provolone. Dodaj cukinię i wymieszaj. Wykończ stróżką oliwy, świeżo mielonym czarnym pieprzem oraz garstką grubej soli morskiej. Doskonale nadaje się na lunch lub kolację. Smacznego!
    P.S. Zdjęcie na mailu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nooo, zdjęcie mniammm :)dziękuję za zgłoszenie, jury właśnie obraduje :)

      Usuń
  13. Jak dla mnie lekką, wiosenną potrawą jest przede wszystkim zupa:)
    Kremowa zupa z kurczakiem i serem brie

    (4 porcje)

    Składniki:

    2 łyżki oleju rzepakowego
    1 mała cebula, pokrojona w kostkę
    1 mała czerwona papryka, pokrojona w kostkę
    3 szklanki świeżego szpinaku, pobieżnie posiekanego
    2 ząbki czosnku, posiekane
    2 łyżki masła
    2 łyżki mąki
    2 piersi z kurczaka,bez kości i skóry, ugotowane/usmażone i pokrojne na kawałki
    2 ½ szklanki bulionu z kurczaka przygotowanego na przefiltrowanej filtrem Brita wodzie
    2 szklanki mleka
    230 g sera brie, pokrojonego na małe kawałki
    ½ szklanki śmietanki 18%
    Przygotowanie:

    W sporym garnku, na średnim ogniu rozgrzej olej. Gdy będzie już odpowiednio gorący wrzuć cebulę i paprykę, po czym smaż warzywa przez około 6 minut, aż zaczną mięknąć i wmieszaj szpinak z czosnkiem.
    Następnie włóż masło i po jego roztopieniu wmieszaj, najlepiej trzepaczką, mąkę tak by utworzyła się zasmażka. Smaż całość, cały czas mieszając, około minuty aż zasmażka stanie się jednolita.
    Dodaj kurczaka, wlej bulion i mleko, i doprowadź zupę do wrzenia . Dodaj ser brie i mieszaj aż do momentu całkowitego jego roztopienia, około 5 minut .
    Następnie wmieszaj śmietankę, doprowadź zupę do wrzenia, po czym zmniejsz ogień i gotuj, mieszając od czasu do czasu, 25-30 minut. Zdejmij z ognia i podawaj najlepiej gorącą.
    Smacznego!

    Zdjęcie przesyłam na maila:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kocham zupy! a ta propozycja wygląda świetnie, dziękuję za zgłoszenie, jury właśnie obraduje :)

      Usuń
  14. Myślałam trochę o modyfikacji Twojej sałatki ale takich pyszności chyba nie da się zmodyfikować. W zamian za to postanowiłam podać przepis na moja ulubioną sałatkę która najlepiej smakuje wiosną zwłaszcza kiedy sezon szparagowy w pełni. Oto składniki:
    Ćwierć szklanki komosy ryżowej o pysznym orzechowym posmaku
    szklanka zielonego groszku mrożonego lub świeżego jeżeli jest akurat dostępny
    pęczek świeżych szparagów
    świeża papryka
    duża garść świeżych słodziutkich czerwonych pomidorków koktajlowych
    1 cebula szalotka
    pęczek świeżego pachnącego koperku
    Na sos:
    1/3 szkl oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia
    2 łyżeczki musztardy Dijon
    1 łyżeczka miodu
    1 ząbek czosnku
    sok wyciśnięty z 1 cytryny
    sól,pieprz
    Komosę ryżową należy ugotować na sypko w świeżo przefiltrowanej wodzie Brita z dodatkiem soli i odrobiny oliwy z oliwek. Groszek należy zblanszować w przefiltrowanej krystalicznej wodzie Brita a następnie przełożeyć do naczynia wypełnionego przefiltrowana wodą Brita z dodatkiem lodu i na końcu przecedzić. Ze świeżych szparagów odciąć zdrewniałe końce i zblanszować kilka minut aby zachować ich jędrność i chrupkość (zwykle robię to na parze). Paprykę pokroić w kostkę, cebulę dymkę drobno posiekać razem ze szczypiorkiem. Pomidorki pokroić na pół. Świeży koperek drobno posiekać. Wszystkie składniki zmieszać delikatnie ze sobą i połączyć z dressingiem. Podawać udekorowane serem feta lub pysznym serem Sorento (ser twarogowy o lekko słonawym posmaku). Jako dodatek proponuję szklaneczkę pysznej świeżo przefiltrowanej i lekko schłodzonej orzeźwiającej wody Brita z plasterkiem cytryny
    Pyyyycha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. muszę w końcu poćwiczyć z komosą, znaczy zadebiutować :) dziękuję za zgłoszenie, jury przystępuje do obrad :)

      Usuń
  15. Zaproponuję sałatkę, którą różnie modyfikuję, zależnie od tego jakie mam warzywa w lodówce lub humoru :)
    kaszę pęczak ugotować al dente w wodzię filtrowanej Britta i przelana zimną wodą filtrowaną Britta.
    Jarmuż zblanszować i przelać wodą filtrowaną Britta, najlepiej uprzednio schłodzoną w lodówce, aby warzywo nie straciło swego koloru.
    Zmiksować obrane ze skórki orzechy włoskie, czosnek i tarty parmezan, razem ze szczyptą soli, pieprzem i kroplą oliwy.
    Dynię i selera obrać i pokrojone w kostkę ugotować w osolonej wodzię filtrowanej Britta i dopiero obsmażyć razem z jarmużem na odrobinie oliwy z dodatkiem czosnku. (warzywa te mozna również piec przez 20 minut w piekarniku)
    wszystkie składniki połączyć i polać sosem orzechowym. Można dodatkowo polać oliwą, posypać garścią posiekanych i podprażonych orzechów lub pestek wg. uznania z dyni lub słonecznika.
    niestety nie posiadam zdjęcia tej sałatki, bowiem jarmużu nie dostałam, a jakoś jak ostatnio robiłam ją to nie przyszło mi do głowy by "cyknąć fotkę" :(
    k.jablons

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kocham pęczak! tylko nigdy nie przelewam go zimną wodą, ot ciekawostka. Dziękuję a zgłoszenie, jury właśnie obraduje :)

      Usuń
  16. Twój przepis ciężko poddać modyfikacji, bo jest tak bogaty w składniki, że zdecydowałam się zaproponować coś swojego- tym bardziej że wielu z podanych przez Ciebie składników nie uświadczę w moim mieście.

    Proponuję więc wiosenną, pożywną sałatką z kuskusem, miętą i świeżymi warzywami.

    1/2 szklanki kaszy kuskus, którą zalewamy gorącą wodą, przefiltrowaną wcześniej filtrem BRITA
    1 zielony ogórek
    1/2 limonki
    garść mięty
    3-4 łyżki oliwy
    kilka truskawek
    1/2 pęczka rzodkiewki
    kilka różyczek kalafiora romanesco
    kilka listków sałaty radicchio
    * opcjonalnie kilka plasterków grillowanej piersi z kurczaka

    Warzywa i truskawki dokładnie myjemy. Kalafiora blanszujemy przez 2-3 minuty we wrzątku po czym wstawiamy do lodowatej wody przefiltrowanej za pomocą filtra BRITA- dodajemy też okrojone rzodkiewki i ogórek pokrojony w grubsze półplasterki- aby stały się jeszcze bardziej chrupkie. Z połowy porcji limonki wyciskamy sok, drugą połówkę (dokładnie wyszorowaną i umytą) kroimy w cieniutkie plasterki. Gotowy kuskus mieszamy z rozdrobnioną sałatą, dodajemy odsączone warzywa, listki mięty, dodajemy sok z limonki, oliwę, świeżo mielony pieprz cytrynowy całość mieszamy. Na wierzchu układamy truskawki i plasterki limonki. Dla bardziej głodnych polecam dodać pokrojonego w paseczki kurczaka.
    życzę smacznego.




    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kuskus króluje wiosną :) dziękuję za zgłoszenie, jury właśnie obraduje :)

      Usuń
  17. Proponowałabym lepiej sprawdzać czy zdjęcia i przepisy są autorskie... Jedno ze zdjęć jest bezczelnie skopiowane stąd:
    http://durszlak.pl/zeszyty/zupy--17/przepisy/kremowa-zupa-z-kurczakiem-i-serem-brie-creamy-chicken-and-brie-soup/2

    I ma usunięty podpis autora...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko Dzi, która dodała to zdjęcie jest autorem bloga karmelowy.pl, więc trochę na wyrost te oskarżenia, o bezczelne skopiowanie. Warto dbać o prawa autorskie, ale zanim się kogoś posądzi o oszustwo/kopiowanie należy to sprawdzić. Podpis też nie jest ucięty, co widać po kadrze. Pozdrawiam.

      Usuń
    2. A ja proponuję po pierwsze podpisać się pod komentarzem, bo tego grzeczność wymaga, szczególnie jeśli rzuca się na kogoś oskarżenia.
      A po drugie proszę bardziej się postarać w swoich detektywistycznych zapędach i nie rzucać oskarżeń bezpodstawnie - do mnie o brak staranności, a do autorki zgłoszenia konkursowego o "bezczelne kopiowanie" - zdjęcie zupy i przepis na nią przesłała właśnie autorka bloga, na którym to zupa się ukazała, a który raczyła Pani podlinkować w swoim anonimowym komentarzu.
      Pozdrawiam
      Ka

      Usuń
  18. Twoja sałatka w zupełności zaspakaja moje kubki smakowe dlatego nie będę majstrować w jej składzie tylko zaproponuję Ci w ramach modyfikacji przepisu specjalne naczynie, które wydaje mi się idealnie do niej pasować. Lodową misę.

    Przepis na nią jest bardzo prosty.

    Będzie nam potrzebna dobra, filtrowana za pomocą filtrów Brita woda - ok 2 litrów.
    Bukiecik ziół, kilka kolorowych liści sałaty, plasterki warzyw lub owoców - do wyboru
    Dwie różnej wielkości lecz w tym samym kształcie miski, najlepiej z przezroczystego tworzywa.

    Mniejszą miskę umieszczamy w środku większej. Obie napełniamy wodą w takiej ilości aby zrównały się górnymi krawędziami a mniejsza miska swobodnie unosiła się na wodzie tworząc przestrzeń potrzebną dla uformowania się dna i boków. Cierpliwie, za pomocą pesety lub pałeczek umieszczamy w wodzie między miskami ziołową kompozycję. Całość zamrażamy na min 8 godzin. Po wyjęciu zamrożoną konstrukcję pozostawiamy na 15 minut. Teraz bez problemu kolejno usuniemy poszczególne warstwy. I gotowe.

    Sałatkę serwujemy bezpośrednio na lodzie. Jego trwałość w warunkach domowych wynosi ok. godziny. Z całą pewnością nie zdąży zniknąć przed sałatką. Sosy polecam podać w oddzielnych naczyniach. Smacznego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no pieknie, bardzo pięknie! dziękuję za zgłoszenie, jury właśnie obraduje :)

      Usuń
  19. Sałatka - bomba witaminowa z domowego ogródka

    SKŁADNIKI:
    200 g makaronu "spiralek"
    2 średnie pomidory
    1 ogórek (musi być z naturalnej hodowli, nie szklarniany)
    10 dag pieczarek
    7 listków sałaty
    10 g kukurydzy marynowanej
    3 ugotowane ziemniaki
    3 g szczypiorku

    DODATKOWO:
    Ketchup bądź majonez wedle upodobania (ja wolę z ketchupem, za to moje dzieci z majonezem)

    PRZYGOTOWANIE:
    Makaron ugotować z dodatkiem soli i oleju w przefiltrowanej wodzie BRITA. Pieczarki usmażyć na małym ogniu aż do zarumieniania. Ziemniaki ugotować w przefiltrowanej wodzie, dobrze posolić. Liście sałaty, pomidory, ogórki , szczypiorek dokładnie umyć w przefiltrowanej wodzie BRITA. Do głębokiego naczynia (żaroodpornego) na dnie układamy wcześniej ugotowany makaron (nie całość), posypujemy usmażonymi pieczarkami, kukurydzą i ziemniakami pokrojonymi w kostkę. Na wierzch kładziemy resztę makaronu. Wkładamy do piekarnika na 10 min. Następnie wyjmujemy. Na wierzchu układamy pokrojonego ogórka, pomidora , sałatę . I włola . Można już nabierać i jeść . W zależności od upodobań udekorować majonezem bądź ketchupem. Na wierz posypujemy drobno pokrojonym szczypiorkiem.


    Sałatka ta niebywale dobrze mi i rodzinie smakuje, dodatkowo organizm witaminami bombarduje.
    Jest smaczna, zdrowa i tak przyjemna do jedzenia, spełnia ona kulinarne ludzi marzenia .
    Makaron w połączeniu z pieczarkami, ziemniakami i kukurydzą wyśmienicie smakuje, aż moja mina na samą myśl więcej śliny produkuje .
    To idealna sałatka na wieczór, południe czy na rodzinne imprezy , to sałatka do ulubionych mej rodziny należy.
    Smaki dość oryginalne, tak do jedzenia przyciągają, i takie orientalne smaki przy tym mają !

    Tą sałatkę uwielbiam bo jest genialna,
    na każdą porę dnia wręcz idealna .
    I gdy ją przygotuję od razu znika
    zupełnie jakby miała dar od magika .
    Co się obejrzę znika jak błyskawica
    i z niej taka dorodna sałato pannica .
    I ma witaminy , i jest pożywna !
    Moja ulubiona !
    56manka@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i wiersze, i przepisy, cuda, panie cuda :) dziękuję za zgłoszenie, jury właśnie obraduje :)

      Usuń
  20. Ja zaproponuję jedną z moich ulubionych zup, do przyrządzenia której potrzeba:
    ok. 1 kg buraków (najlepiej wybrać średnie, mniej więcej równe sztuki)
    dużej puszki mleczka kokosowego (400 ml)
    ok. 1 cm świeżego imbiru
    1 ząbek czosnku
    2-3 łyżki natki pietruszki
    1 łyżkę soku z cytryny
    300 ml wody filtrowanej Britta

    Buraki dobrze myjemy, nieobrane zawijamy w folię aluminiową i pieczemy 45-50 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 stopni. Upieczone buraki wyjmujemy z folii, chwilę studzimy, odcinamy korzonki, a następnie kroimy na plasterki (kawałeczek zostawić i pokroić i pokroić na cieniutkie paseczki, aby wykończyc zupę) . W sporym garnku rozgrzewamy odrobinę oliwy, dodajemy posiekany czosnek i posiekany imbir, chwile podsmażamy, następnie dodajemy pokrojone buraki i dokładnie mieszamy. Dodajemy mleko kokosowe, przefiltrowaną wodę, płaską łyżeczkę soli i gotujemy na niewielkim ogniu przez 10-15 minut. Zdejmujemy garnek z ognia, miksujemy zupę na gładki krem, w razie potrzeby dodajemy więcej wody. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem, odrobiną chilli i sokiem z cytryny. Podajemy z natka pietruszki i cienkimi paseczkami buraka.
    Smacznego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. faaajna :) dziękuję za zgłoszenie, jury właśnie obraduje :)

      Usuń
  21. W zaproponowanym przez Ciebie przepisie na sałatkę z zimowych warzyw zmieniłabym jedną rzecz. Odjęłabym pęczek rzodkiewek, bo ten zdecydowanie kojarzy mi się z wiosną i wiosennymi piknikami na zielonej trawie.
    W skrócie przepis na wykorzystanie filtrowanej wody Brita w moim przypadku wygląda następująco:
    1. Przygotowuję sałatkę wg Twojego przepisu odejmując rzodkiewki, a dodając blanszowaną sałatową cykorię i czarną salsefię, którą po obraniu umieszczam w naczyniu z filtrowaną wodą Brita i odrobiną soku z cytryny. Dodaję dressing czosnkowy uzupełniając go czerwonym pieprzem. Idealnie!
    2. Następnie przez 30 minut hartuję pęczki rzodkiewek w wodzie filtrowanej Brita.
    3. Pakuję kosz piknikowy.
    4. Zabieram mojego ukochanego na wiosenny spacer.
    5. Rozkoszujemy się smakiem i pięknym słońcem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajne, marzycielskie, piknikowe zdjęcie :) dziękuję za zgłoszenie, jury właśnie obraduje :)

      Usuń
  22. Proponuję modyfikację Twego przepisu tzn. dużo warzyw, ale różnie przygotowane. Bez dressingu, bez soli - po prostu warzywa i ich kwintesencja. Spróbuj kiedyś, jest obłędnie kolorowe, pyszne i do tego te różne struktury i temperatury. Obłęd :)
    Żeby zachęcić do jej przygotowania, mam tutaj "warzywnego" lepieja.


    Lepiej warzyw dziewięć zjeść niż na Giewont zimą wleźć.
    Oto przepis na 9 warzyw:

    1 marchewka (pomarańczowa)
    1 czerwony burak podłużny
    2 fioletowe ziemniaki
    1 mały seler
    1 pietruszka
    6 brukselek
    2 topinambury
    1 kalarepa
    1 mały koper włoski
    1/3 szklanki oliwy z oliwek
    woda filtrowana Brita
    lód

    Warzywa porządnie myjemy.
    Marchewkę, buraki, topinambury, kalarepę, ziemniaki, pietruszkę i seler obieramy. Marchewkę, buraki, topinambur i kalarepę kroimy w słupki. Jeden ziemniak kroimy w bardzo cienkie plasterki; podobnie pietruszkę. Seler kroimy w kostkę o boku ok. 1 centymetra. Koper włoski przekrawamy na pół, wycinamy kłąb i kroimy go w piórka.
    Do miski wypełnionej lodowatą wodą Brita wkładamy słupki kalarepy.
    Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni Celsjusza. Na blaszkę kładziemy buraki, topinambury, plasterki ziemniaka, delikatnie skrapiamy oliwą. Wstawiamy do pieca i pieczemy 15-20 minut, aż wszystkie warzywa zmiękną.
    Na patelni rozgrzewamy 3 łyżki oliwy z oliwek i smażymy seler, aż nabierze złotego koloru. Zdejmujemy z patelni. Wlewamy kolejne 2 łyżki oliwy z oliwek i wrzucamy fenkuł. Smażymy około 2 minut mieszając, aż się zezłoci. Na lekko natłuszczonej patelni prażymy na niej plasterki pietruszki. Zdejmujemy.
    Fioletowy ziemniak ścieramy na tarce o najmniejszych oczkach.
    Na patelnię wlewamy około 6 łyżek oliwy z oliwek, rozgrzewamy ją i wkładamy wiórki ziemniaczane. Smażymy, aż będą chrupiące – około 3 minut. Zdejmujemy na talerz, papierem odsączamy nadmiar tłuszczu i kroimy nożem lub tniemy nożyczkami na mniejsze chipsy.
    Do garnka wlewamy wodę filtrowaną BRITA i gotujemy na parze marchewki – 2 minuty (marchewki mają być delikatnie miękkie z zewnątrz, ale wciąż chrupiące), wyjmujemy i wkładamy do miski wypełnionej lodowatą wodą z kostkami lodu.
    Brukselki przekrawamy na pół. Do małego rondelka wlewamy wodę filtrowaną BRITA. Do wrzątku wkładamy brukselki, gotujemy 2 minuty. Wyjmujemy wprost do miski wypełnionej zimną wodą z lodem.
    Wszystkie warzywa wyjmujemy z wody lub z piekarnika. Układamy je na talerzach lub w małych miseczkach. Ważne, by miały różną temperaturę, tzn. żeby niektóre z nich były ciągle ciepłe, a niektóre zimne, jedne bardzo chrupiące, a inne miękkie. Gotowych warzyw nie skrapiamy dressingiem ani nie solimy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej mnie rozkleił całkowicie :) widać stała czytelniczka :)) dziękuję za zgłoszenie, jury oddala się w kierunku sali obrad, stay tuned! :)

      Usuń
  23. Lekka sałatka z dressingiem balsamicznym

    Przygotowałam pyszną sałatkę z moich ulubionych warzyw otulonych lekkim jak mgiełka papierem ryżowym. Dopełnieniem tego dania jest dressing balsamiczny.

    Składniki :
    1 opakowanie papieru ryżowego
    1/2 dzbanka Brita przefiltrowanej wody
    1 czerwona papryka
    pęczek rzodkiewek
    1 ogórek
    świeża rzeżucha
    mozzarella
    1 szklanka kostek lodu

    Dressing :
    1 łyżka miodu lawendowego
    10 łyżek octu balsamicznego
    2 łyżeczki oliwy z oliwek

    Przygotowanie:
    Warzywa dokładnie myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym.
    Z papryki usuwamy gniazdo nasienne i kroimy ją na paseczki. Ogórka i rzodkiewkę kroimy w półplasterki.
    Mozzarellę kroimy w paseczki.
    Do większej miski wlewamy około 1/2 dzbanka przefiltrowanej wody ( w dzbanku Brita). Wsypujemy pokrojonego ogórka, rzodkiewkę i paprykę. Dorzucamy 1 szklankę kostek lodu i odstawiamy na kilka minut.
    Na dużej desce rozkładamy jeden papier ryżowy. Do małej miseczki wlewamy ciepłą, przefiltrowaną wodę i zanurzamy w niej dłonie, a następnie dokładnie zwilżamy nimi papier ryżowy.
    Warzywa odcedzamy i układamy partiami na brzegu papieru ryżowego z pokrojoną mozzarellą i listkami rzeżuchy. Dosyć ściśle zwijamy tworząc rulonik i kroimy na 3 części.
    W szczelnie zamniętym słoiczku mieszamy składniki do dressingu.
    Ruloniki sałatki maczamy w dressingu balsamicznym.
    Smacznego :)

    Pozdrawiam
    Jola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jola - pięknie wygląda! dziękuję za zgłoszenie, jury właśnie obraduje :)

      Usuń
  24. Wiosenne warzywa kąpane w BRICIE

    miska zimnej wody filtrowanej BRITA
    kilkanaście kostek lodu z wody filtrowanej BRITA
    pęczek zielonych szparagów
    brokuły
    pół puszki brzoskwiń (lub 2 małe świeże)
    sól
    (rukola - ewentualnie)

    sos
    3 łyżki oliwy
    1 łyżka musztardy francuskiej
    1 łyżka ulubionego delikatnego miodu
    świeżo mielony pieprz
    szczypta soli
    łyżeczka octu ze śliwek w occie

    Szparagom odłamuję twarde końcówki, dzielę na kawałeczki około 4-centymetrowe. Brokuły dzielę na różyczki. Oba warzywa wrzucam na dwie minuty do wrzącej lekko osolonej wody. Łyżką cedzakową wyławiam warzywa i wkładam je do kąpieli - miski wypełnionej wodą filtrowaną BRITA z dodatkiem kostek lodu. Po 3-5 minutach odcedzam. Gdy warzywa biorą kąpiel w BRICIE, kroję brzoskwinie w kostkę.
    Przygotowanie sosu - w głębokim naczyniu miksuję wszystkie składniki na jednolitą masę - choć fajnie też wygląd jak gdzieniegdzie pojawiają się kuleczki gorczycy z musztardy.

    Przygotowane warzywa wymieszane z brzoskwiniami zalewam sosem. Podaję w salaterce lub na talerzy. Można tak przygotowaną sałatkę posypać liśćmi rukoli.



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kąpiel w Bricie o świcie :) dziękuję za zgłoszenie, jury właśnie obraduje :)

      Usuń
  25. Dzień dobry!

    Proponuję Przedwiosenne ratatouille z zimowych warzyw z pesto z rukoli, które powstało pewnej niedzieli w oczekiwaniu na pełnię barw i smaków wiosny.

    W sobotni poranek, po wypiciu szklaneczki orzeźwiającej przefiltrowanej wody z dzbanka Brita, wędrujemy na Halę Mirowską po warzywa. Kupujemy: 1 bakłażan, 1 cukinia, seler naciowy, czerwona papryka, 2 czerwone cebule, czosnek, rukolę.
    Bakłażana kroimy w plastry, kładziemy na sito i posypujemy solą, aby stracił gorycz. W międzyczasie kroimy pozostałe warzywa: cukinię w plastry, cebulę w krążki, seler w centymetrowe kawałki, paprykę w paski, czosnek w plasterki. Przepłukujemy bakłażana zimną przefiltrowaną filtrem Brita wodą, aby usunąć nadmiar soli i osuszamy plastry. Bakłażana krótko smażymy z każdej strony na niewielkiej ilości dobrego oleju rzepakowego aż będzie miękki i przekładamy na talerz. Dodajemy odrobinę oleju i smażymy kolejno cukinię, cebulę wraz z selerem i czosnkiem, paprykę. Wszystkie warzywa mieszamy na patelni i na ostatnie 3 minuty duszenia dolewany pół szklanki przefiltrowanej wody oczywiście przez naszego przyjaciela Brita, a następnie dodajemy nasze ulubione zioła: bazylię, oregano, tymianek, rozmaryn. Przygotowujemy pesto: rukolę płuczemy w wodzie wiadomego pochodzenia, wkładamy do misy blendera, dodajemy kilka zmielonych orzechów włoskich, miód, oliwę, ocet winny, pieprz i blendujemy do momentu uzyskania konsystencji gładkiego sosu.

    Ratatouille układamy na talerzach i polewamy obficie pesto. Możemy dodać pesto wcześniej jeszcze na patelnie i delikatnie wymieszać całość do momentu uzyskania ferii barw i smaków. Smacznego!
    Monika.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko, cóż za urokliwy spacerek! Bardzo dziękuję za zgłoszenie, jury przystępuje do obrad :)

      Usuń
  26. ZUPA KMINKOWA na domowym bulionie, podawana z KLUSECZKAMI Z KASZY MANNY

    Zupa gości na naszym stole często następnego dnia po gotowaniu rosołu. Najsmaczniejsza jest na bulionie cielęcym, choć inne też są w porządku. Przepisu na rosół nie będę podawała – każda gospodyni domowa ma swój sprawdzony i ulubiony. Ważne, aby jego podstawą była woda BRITA oraz dobrej jakości mięso i najlepiej ekologiczne warzywa.

    Składniki na zupę:
    3 opakowania kminku
    250 ml mleka
    250 ml wody BRITA
    1 l bulionu

    Składniki na kluseczki:
    1 jajko
    1 łyżka miękkiego masła
    250 ml kaszy manny
    Szczypta soli

    Wszystkie składniki na knedelki włożyć do miseczki i dokładnie rozetrzeć. Zostawić pod przykryciem na ½ godz. do napęcznienia.
    Kminek gotować z wodą i mlekiem pod przykryciem przez ½ godz. Przecedzić, otrzymany wywar połączyć z bulionem, zagotować. Na wolno gotującą się zupę kłaść kluseczki (formować wrzecionowate kształty łyżeczką na dłoni). Gotować ok.10 min.

    *Osoby, którym przeszkadza wyraźny kminkowy smak mogą go złagodzić obficie posypując zupę siekaną natką pietruszki. Polecam jednak najpierw spróbować samą – jest naprawdę wspaniała.

    Pozdrawiam,
    Ala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech, żebyś Ty wiedziała, jak szybko mnie można z domu kminkiem przegnać… ale oczywiście w zupie dobra filtrowana woda to podstawa. Jury oddala się obradować :)

      Usuń
  27. Składniki:

    1/2 szklanki razowego kuskus,
    1/2 szklanki wody filtrowanej Brita,
    1 bakłażan,
    kilkanaście pomidorków koktajlowych,
    1/3 puszki ciecierzycy,
    feta,
    czerwona cebula,
    natka pietruszki,
    listki mięty,
    oliwa,
    cytryna,
    sól, pieprz,
    zatar


    Kuskus wsypać do miski, posolić i zalać 1/2 szklanki wrzątku z wody filtrowanej Brita, przykryć talerzykiem i zostawić na kilka minut. Bakłażana umyć i osuszyć, pokroić w plastry, posmarować oliwą i usmażyć na dobrze rozgrzanej patelni grillowej. Pomidorki pokroić na połówki lub ćwiartki. Z grubsza posiekać natkę i mięte. Odsączyć ciecierzycę.
    Kiedy kuskus wchłonął całą wodę i jest już gotowy rozdrapujemy go widelcem i przekładamy do naczynia, w którym go podamy, dodajemy obsmażonego bakłażana (większe plastry pokroić na połówki), pokrojone pomidorki, całość wymieszać i lekko skropić sokiem z cytryny. Następnie dodajemy cienko pokrojoną w półksiężyce czerwoną cebulę, posiekaną z grubsza natkę i mięte, przyprawiamy solą, pieprzem i zatarem. Dodajemy ciecierzycę i całość skrapiamy oliwą. Mieszamy i podajemy. Idealnie smakuje sama, ale też świetnie smakuje do dań z grilla.

    Smacznego :)

    Ps. Sałatka znika w tempie błyskawicznym. Lubią ją duzi i mali. I ci co nie lubią sałatek i ci co nie lubią kasz. Jest przepyszna. Pełna smaków i aromatów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no prosszzzęęę, na 2 minuty przed końcem, brawo :) dziękuję za nocne zgłoszenie. A teraz szacowne, szanowne i w pełnym składzie jury oddala się w kierunku sali obrad :)

      Usuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam częściej :)
ze względu na ogromną ilość spamu z robotów, zmuszona byłam wprowadzić weryfikację obrazkową i logowanie. Przepraszam za utrudnienia...
(uwaga - jeśli komentarz zawierał aktywny link, nie będzie publikowany)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...